Pozdrawiamy Was serdecznie i świątecznie z pogranicza słowacko-węgierskiego. Mam cichą nadzieję, że w Polsce leje i jest paskudnie, albo przynajmniej jakieś dobre duchy podlewają moje śliwki, grusze, rododendrony i inne dalie.
21 kwietnia 2011 Autor: elinka
Pozdrawiamy Was serdecznie i świątecznie z pogranicza słowacko-węgierskiego. Mam cichą nadzieję, że w Polsce leje i jest paskudnie, albo przynajmniej jakieś dobre duchy podlewają moje śliwki, grusze, rododendrony i inne dalie.
Dodaj komentarz